Barichara i mrówki na przekąskę

Torebka wyglądała jakby w niej były suszone liście czarnej herbaty. Przy dokładniejszym obejrzeniu z bliska, można już było rozrὀżnić tułὀw i głowę żyjątka. Złapałam torebkę za rὀg gdzie pod spodem nie było nic w kolorze czarnym i udałam sie do reszty, aby pokazać im moje znalezisko w sklepiku. Popatrzyliśmy na jej zawartość, po czym najodważniejsze z […]