Kiedy rodzi się dziecko rodzi się mama (Cuando nace un niño nace la mama) usłyszałam od babci w jednym z Bogockich parków opiekującej się wnuczkiem. Nie potrzebowałam wiele czasu aby utożsamić się z powiedzeniem. Odkryłam siebie, nowo narodzoną mamę próbującą zrozumieć to co stało się z moim spokojnym a zarazem wariackim życiem bez nikogo obok […]
Kategoria: Uncategorized
Hiszpania jest Inna niż myślisz
Mieszkasz w Hiszpanii i nie jesteś opalona? – zapytała znajoma po kilku sekundach obserwacji mojej skóry, która nie miała brązowego odcienia. Jak to możliwe, że przyjeżdżam na Boże Narodzenie do Polski z Madrytu i nie mam śladu opalenizny? Dla wielu Hiszpania musi być kojarzona z egzotyką. Tak nie jest. W Madrycie w październiku lub grudniu […]
50 powodὀw do szczęścia
Ile tak naprawdę potrzeba nam do szczęścia? Dużo pieniędzy? Drogi samochὀd? Czy raczej blachostki? Mimo, że od kilku miesięcy z braku czasu nic nie piszę, zainspirowana wpisem Dominiki z Kierunek Kuba i reszta Świata o 50 powodach do szczęścia spisałam swoje własne. Nie wyszło mi 50 ale 38. Kiedyś napewno tą listę uzupełnie . A w międzyczasie […]
Mój pierwszy dzień w Kolumbii
Na wszechobecnym oceanie po około 7 godzinach lotu zaczęły się pojawiać turkusowe plamy a obok nich maleńkie brązowe punkty czyli wyspy. Karaibskie wyspy. Oznaczało to też, że wkrótce znajdziemy się nad Wenezuelą a potem już bedziemy w Kolumbii. Od dawna chciałam poznać Amerykę Południowa ale nie jako wakacje tylko tam zamieszkać. Moja miłość do Ameryki […]
Hiszpańskie imiona
To był jeden z zimnych ale słonecznych kwietniowych poranków. Prowadziłam dzieci do przedszkola. Młody chłopak zamiatał przedszkolne patio. Moja pięciolatka odwraca się i mówi z ogromym podziwiem w jej oczkach: “mamo, to jest Bibe (nie do końca zrozumiałam jak ma na imię młodzieniec). On jest szefem. Odwracam głowę aby zobqczyć nowego szefa machającego miotłą, […]
Riohacha – historia paszportu
Odlot z Bogoty do Riohacha był zaplanowany na 15:15. Taxi przyjechało po nas o 12 aby mieć wystarczająco dużo czasu na dojazd na lotnisko po zakorkowanych ulicach Bogoty. Piątek po południu nie jest najlepszą porą na dojazdy na lotnisko. Jako że był to krajowy lot potrzebowaliśmy tylko naszych kart pobytu. Siedziałam w taksówce nie mogąc […]